Najczęściej Zadawane Pytania (FAQ)

Jak informować społeczność o Żywej Bibliotece, jakiego języka używać?

Jeśli będziemy mówić ludziom, którzy chcą wziąć udział w Ż̇ywej Bibliotece, że jest to projekt dotyczący uprzedzeń i stereotypów to Żywa Biblioteka będzie postrzegana jako konfrontacja. A konfrontacja powinna następować w momencie rozmowy z Żywą Książką, nie w momencie zetknięcia się z projektem. Jest niewielu ludzi, którzy dyskryminują lub tych, którzy czują, że dyskryminują. Powinniśmy więc, jako organizatorzy, odnosić się do tych doświadczeń, które może mieć każdy. Można na przykład zapytać: „Czy kiedykolwiek rozmawiałeś z osobą niewidomą lub z muzułmanką?” Żywa Biblioteka jest po to, by dawać przestrzeń, by oswajać z innością. 

Jakie są kryteria doboru Żywych Książek? Czy Żywa Książka musi być z grupy mniejszościowej?

Żywa Książka nie musi być z grupy mniejszościowej. W Żywej Bibliotece mogą pojawić się grupy, które spotykają się ze stereotypami/uprzedzeniami, niezależnie, czy jest to grupa mniejszościowa czy większościowa. Każdy, kto jest stygmatyzowany, a jego działanie mieści się w granicach prawa, potencjalnie może zostać Żywą Książką. Organizator dobierając Żywe Książki, powinien wziąć pod uwagę, co jest ważne dla społeczności. W przypadku tematów, które są kontrowersyjne – należy zaprosić dwie strony. Ważne jest aby pamiętać jednak, że w Żywej Bibliotece nie chodzi o prezentowanie ekstremów, potrzebne są też “tematy środka”. Żywa Biblioteka ma być taka, jak społeczeństwo – różnorodna, a nie tylko skoncentrowana na „ciężkich” tematach. To Czytelnik powinien móc wybrać, z jak “ciężkim” tematem chce się zmierzyć.

Na ile organizator/ka może opierać się na własnych opiniach/wrażliwości jeśli chodzi o dobór Żywych Książek a na ile powienien brać pod uwagę opinię publiczną?

Organizator/ka w doborze Żywych Książek powinien opierać się o nastroje społeczne w danej społeczności w konkretnym czasie i uwzględniać je w Żywej Bibliotece. Organizatorzy są niejako “strażnikami” aktualnych problemów – jeśli jakiegoś tytułu zabraknie w Żywej Bibliotece, to wysyłamy sygnał, że tego problemu nie ma w społeczeństwie. Katalog Żywych Ksiażek powinien być więc lustrem problemów społecznych. Wybór tematów powinien się zmieniać; nie opierajmy się też zawsze na tych samych ludziach w roli Żywych Książek, nawet jeśli bardzo ich lubimy. Pamiętajmy, że decyzja o tym, kogo zaprosimy do Żywej Biblioteki należy do nas, nie do Żywych Książek.

Czy zespół organizujący Żywą Bibliotekę powinien być związany z instytucją reprezentującą problemy grup, które pojawiają się w Żywej Bibliotece?

Organizatorzy powinni być neutralni i wolni od nacisków ze wszystkich stron, aby uniknąć tworzenia lobby i grupy wpływów. Organizatorzy mogą pochodzić z grup mniejszościowych czy organizacji tematycznych, ale powinni zachować neutralność i zapewnić różnorodność Żywych Książek.

Jak wyglądają nadużycia metody Żywej Biblioteki?

Nadużyciem metody Żywej Biblioteki są Żywe Biblioteki tematyczne – np. tylko z udziałem mniejszości religijnych, seksualnych, z uchodźcami, z osobami niepełnosprawnymi. Również Żywe Biblioteki związane z jednym tematem: np. ochroną środowiska, chorobami, polityką, wolontariatem. Żywa Biblioteka ma być narzędziem zmiany społecznej; jeśli używamy jej tematycznie, nie konfrontujemy Czytelników z tym, co jest dla nich trudne i to spotkanie zamienia się w wymianę poglądów. W dobrej Żywej Bibliotece nawet jeśli czytelnik wybiera jedną Żywą Książkę – widzi inne na liście i widzi powiązania między nimi – to pokazuje przesłanie projektu. Żywa Biblioteka powinna być jak prawdziwa biblioteka – być centrum informacji, gdzie ludzie sami decydują o tym, jaka informacja jest dla nich ważna. Nadużyciem jest również nazywanie Żywą Biblioteką spotkań w formie wykładów, gdzie przekaz jest jednostronny; gdzie opowiada się historie.

Czy są jakieś konsekwencje dla organizacji, które nie stosują się do standardów?

W niektórych krajach nazwa jest zastrzeżona i istnieją prawne konsekwencje w przypadku nadużywania metody. W Polsce odwołujemy się do nazwy i metody Rady Europy, nazwa Żywa Biblioteka i Living Library nie są zastrzeżone prawnie i nie chcemy ich zastrzegać. Nie chodzi nam bowiem o ograniczanie stosowania metody, ale o to, by była wykorzystywana poprawnie. Stawiamy więc na dialog z organizacjami, które popełniają błędy w organizacji. W większości nie wynikają one ze złych intencji, ale bardziej z niewiedzy. Każda Żywa Biblioteka w Polsce powinna być zgłoszona do sieci Żywa Biblioteka Polska i skonsultowana z Koordynatorem_ką Regionalną.

Czy Żywa Biblioteka ma szansę zrealizować swój cel jeśli nie dotrze do osób, które mają prawdziwie stereotypy/ uprzedzenia?

Wyobraźmy sobie społeczeństwo: na dwóch krańcach stoi ekstremalna mniejszość, a w środku – zdecydowana większość. Tym, co powstrzymuje większość pośrodku, do pójścia w stronę radykalną, to ich wartości i opinie. Opinie te podlegają jednak naciskom – polityków, mediów, którzy starają się spolaryzować społeczeństwo dla własnych celów. Żywa Biblioteka jest tym, co mówi ludziom, którzy mają umiarkowane poglądy, że lepiej zostać w środku, i że każde esktremum jest złe. Każdy, kto zarzuca Żywej Bibliotece, że nie działa, ponieważ nie przychodzą do niej ekstremiści, powinien się zastanowić, czy naprawdę chcemy, by esktremiści przyszli do Żywej Biblioteki i „porozmawiali” z Żywymi Książkami. Ekstremiści są ślepi i głusi na argumenty i dlatego niegotowi na dialog, niegotowi by zobaczyć wszystkie odcienie problemu.